NASZ PLAN
Uczestnicy szkoleń:
W procesie rekrutacji wyłoniono 5 potencjalnych uczestników projektu, co oznacza, że niemalże połowa naszej kadry wyjedzie na szkolenia zagraniczne prowadzone w języku angielskim lub niemieckim.
Ponadto przewidziane jest dla jednego nauczyciela szkolenie połączone z wizytami studyjnymi w szkołach w Belgii.
Przygotowanie przed wyjazdami:
- kursy językowe
- przygotowanie kulturowe
Kierunki mobilności:
Szkocja - kurs językowy (język angielski)
Irlandia - kurs językowy (język angielski)
Niemcy - kurs językowy (język niemiecki)
Hiszpania - kurs dotyczący pracy z uczniami o różnych możliwościach edukacyjnych
Republika Czeska - kurs dotyczący pracy z uczniami o specjalnych potrzebach edukacyjnych
Malta- kurs dotyczący metodologii CLIL
Grecja- kurs dotyczący pracy z uczniami o specjalnych potrzebach edukacyjnych
Hiszpania- kurs dotyczący gamifikacji
Belgia zmieniona ze względów logistycznych na Finlandię - kurs połączony z wizytami studyjnymi w szkołach fińskich
REALIZACJA MOBILNOŚCI
WIELKA BRYTANIA - SZKOCJA, ABERDEEN:
Podsumowanie mobilności:
Dyrektor szkoły wraz nauczycielem przyrody wyjechał na 2-tygodniowy kurs języka angielskiego w Aberdeen, Szkocja (30.01-10.02 2017 r.). Poniżej przedstawiamy subiektywną ocenę kursu przez uczestniczki:
"Uczestnictwo w tym kursie pozwoliło nam przemyśleć jak jest w szkole, w której jesteśmy przewodnikami, czym możemy się pochwalić, co robimy dobrze, a co powinniśmy poprawić, z jakich obszarów możemy być dumni. Chciałybyśmy podjąć działania, aby wykształcenie stało się bramą do pełnoprawnego i kompetentnego obywatelstwa w nowoczesnym społeczeństwie określonym jako „społeczeństwo uczące się”. Dobrze wykształceni obywatele to największe bogactwo każdego kraju, a nasz plan i wizja to silna wiara w szkolnictwo, wysoki status nauczycieli i duże zaufanie do obowiązującego nadzoru.
Wszystkie zajęcia językowe w szkole w Aberdeen były dla nas- uczestników kursu nowym wyzwaniem, które było nie tylko ciekawym doświadczeniem pod względem nauki języka obcego, ale również zrodziło nowe pomysły do wykorzystania w naszej pracy dydaktyczno -wychowawczej. Chcemy pokonywać bariery, które utrudniają młodemu pokoleniu odnaleźć się w świecie, w którym przyjdzie im żyć i pracować.
Na kursie w Aberdeen poznałyśmy nowych partnerów zagranicznych, z którymi
współpracujemy i wymieniamy doświadczenia.
Czy nam się uda? Tak, już się udało! Nasza szkoła to miejsce przyjazne dla dziecka, w którym wykształcenie, bezpieczeństwo i zdrowie stawiane są na pierwszym miejscu. Nasza szkoła osiąga sukcesy!
Przywiozłyśmy wspomnienia, nowe pomysły na pracę dydaktyczno-wychowawczą z uczniami, a także pamiątki.
Kurs w Aberdeen, mimo, że nie metodyczny a językowy pokazał nam nowe lub znane, ale nieco udoskonalone i zmienione metody i pomysły do dalszego nauczania. Metody które działają, przećwiczone na nas samych, uczestników kursowych lekcji:
- sprawdzanie zadań na początku zajęć – najpierw w losowo wybranych parach lub w trójkach, dyskutowanie o tym która odpowiedź jest poprawna i dlaczego. Uczeń w takiej sytuacji szuka argumentów, żeby obronić swoją wypowiedź, o której ma pewność, że jest poprawna – a dopiero potem na forum klasy.
- uaktywnienie różnych rodzajów inteligencji uczestników zajęć (słuchowa, wzrokowa, kinestetyczna)
- pokazanie w praktyce, jak działa tzw. stożek Dale,a, że człowiek zapamiętuje 10% tego co czyta, lub słyszy, 30% tego co widzi , 50% tego co widzi i słyszy, 70% tego co mówi i pisze, 90% tego co wykonuje i uczy inne osoby
- wprowadzenie częstych przerw, z wykorzystaniem ruchu, usprawniających procesy myśleniowe
- wprowadzenie elementów rywalizacji w często zmieniających się grupach, np. wykorzystaniem łapek
- wykorzystanie metody zadawania efektywnych, nastawionych na rozwiązanie i stymulujących pytań, mogą otworzyć drzwi do nowych możliwości uczenia się, głębszego zrozumienia, spostrzeżeń i doświadczeń i znacząco przyspieszają proces uczenia się.
- bardzo ważna jest atmosfera wzajemnej życzliwości i zrozumienia."
Ewa Niemiec
Teresa Ćwikła
GRECJA - KALAMATA:
Podsumowanie mobilności:
Nauczyciel języka angielskiego wyjechał na 2-tygodniowy kurs dotyczący pracy z uczniami o specjalnych potrzebach w miejscowości Kalamata, Grecja (09.07-20.07 2017 r.). Poniżej przedstawiamy subiektywną ocenę kursu, jaką napisała uczestniczka:
„Udział w tym szkoleniu pozwolił mi inaczej spojrzeć na pracę z uczniami o specjalnych potrzebach edukacyjnych. Organizatorzy podkreślali wagę edukacji włączającej. W dzisiejszych czasach większość szkół twierdzi, że włącza, a nie izoluje uczniów o specjalnych potrzebach edukacyjnych. Jednak nie wszyscy są świadomi tego, że edukacja włączająca nie sprowadza się tylko umieszczenia różnych typów dzieci w jednej klasie, ale również zobowiązuje do indywidualnej pomocy każdemu z nich. Edukacja włączająca to praca w zespole klasowym, ale też indywidualne podejście i praca z uczniem poza zespołem klasowym. Notatki z kursu będą stanowiły dla mnie swego rodzaju przewodnik, jak nauczać dzieci z trudnościami w nauce, jak również dzieci, które z różnych powodów wymagają indywidualnego podejścia nauczyciela (np. dzieci nadpobudliwe, zagrożone wykluczeniem społecznym, dzieci imigrantów). Organizatorzy podkreślali, aby w przygotowaniu zajęć mieć na uwadze, aby były one przyjazne dla ucznia oraz to aby skupiać się na mocnych stronach i jeszcze bardziej je wzmacniać. Poczucie sukcesu buduje motywację ucznia.
Jako uczestniczka kursu poznałam:
- podstawową terminologię dotyczącą edukacji włączającej
- charakterystykę profilu różnego typu uczniów np. autystycznych i związane z nim wyzwania
- metody nauczania z naciskiem na uczenie się od siebie nawzajem i współpracy w
zespole klasowym, którego częścią są uczniowie o specjalnych potrzebach
- narzędzia TIK przydatne w pracy w szkole np. tacck
Uważam, że jako nauczyciel tylko i wyłącznie języka angielskiego przed wyjazdem na szkolenie posiadałam dość ograniczoną wiedzę dotyczącą nauczania uczniów o specyficznych potrzebach edukacyjnych. Szczerze mówiąc wcześniej zawsze się ich obawiałam, że będą mi przysparzać kłopotów zwłaszcza jeśli chodzi o zachowanie. Teraz wiem, jak naprawdę im pomóc i jak z nimi pracować i to zwiększyło moją motywację i chęć do dalszej pracy.
Chciałabym się podzielić wybranymi materiałami, które udostępnili mi organizatorzy kursu na specjalnej platformie:
- Inclusion Tool Kit – publikacja będąca rezultatem projektu opartego na pracy z uczniami o specjalnych potrzebach edukacyjnych. Zawiera m.in: informacje jak stworzyć takim uczniom odpowiednie warunki do przyswajania wiedzy, opis minimalnych standardów dotyczących edukacji włączającej, opis skutecznych strategii włączających
- Intercultural Competences – publikacja dotycząca rozwoju kompetencji kulturowych w bardzo ogólnym kontekście
- Intercultural Rescource Pack – zbiór zadań komunikacyjno-kulturowych dla nauczycieli
- Teaching Children with Disabilities in Inclusive Settings –publikacja dotycząca różnych typów uczniów m.in. z dysleksją, autystycznych, z zespołem ADHD itp. precyzująca co zrobić, aby znieść wszelkie blokady, które ich powstrzymują przed skutecznym uczeniem się.
Mobilność do Grecji to jednak nie tylko godziny spędzone na zajęciach w sali konferencyjnej. Organizatorzy postarali się, aby pokazać jak można aktywizować uczniów również na świeżym powietrzu, czy też na wycieczkach szkolnych, wykonując z nami różne zadania w plenerze np .uwiecznione na zdjęciu poniżej układanie wydarzeń w porządku chronologicznym. W czasie wolnym udało mi się zwiedzić wiele ciekawych i bogatych pod względem kulturowym miejsc, jak również zacieśnić więzi z uczestnikami kursu. Chciałabym się również pochwalić, że odbyliśmy z uczestnikami szkolenia poważną dyskusję na temat partnerstw strategicznych w programie Erasmus +. Utrzymujemy ze sobą kontakt i myślimy nad innowacyjnym pomysłem, na którym moglibyśmy oprzeć wspólny projekt.”
Agnieszka Basta
NIEMCY- STUTTGART:
Podsumowanie mobilności:
Nauczyciel wychowania przedszkolnego wyjechał na 2-tygodniowy kurs językowy w zakresie języka niemieckiego do miejscowości Stuttgart, Niemcy (03.07-14.07 2017 r.). Poniżej przedstawiamy subiektywną ocenę kursu, jaką napisała uczestniczka:
„W ramach projektu mobilności w programie Erasmus+ wzięłam udział w intensywnym kursie języka
niemieckiego w Stuttgarcie. Jako uczestniczka kursu pracowałam w 2-3 osobowych zespołach. Zajęcia były prowadzone przez wykwalifikowanych wykładowców, których oprócz rozległej wiedzy i ciekawych metod nauczania
cechowała cierpliwość i wyrozumiałość. Cieszyli się z naszych postępów, zachęcali do aktywności. Materiał przewidziany programem był realizowany w różnorodny sposób m.in. poprzez opracowywanie scenek rodzajowych, pantomimę, gry planszowe, quizy, kalambury, zagadki. Zajęciom towarzyszyła miła i luźna atmosfera, nie obyło się bez śmiechu.
Udział w kursie pozwolił mi udoskonalić mowę komunikacyjną i dialogową, znacznie wzbogaciłam
zasób słownictwa. W czasie pobytu w Stuttgarcie odwiedziłam trzy przedszkola znajdujące się w pobliżu miejsca
zamieszkania. Miałam możliwość przyglądania i przysłuchiwania się prowadzonym przez nauczycieli
zajęciom i porównywaniu ich z prowadzonymi przeze mnie. Niezwykle ciekawym spostrzeżeniem była
dla mnie samodzielność i pomysłowość dzieci jak również nauczycieli, którzy stwarzali im
odpowiednie ku temu warunki: tablice zawieszone na ścianach przedszkola, domki na drzewach, tory
przeszkód- wszystko to wykonane we współpracy z rodzicami przy użyciu wyłącznie materiałów
naturalnych i odpadów wtórnych (kłody drzew, gałęzie, zaprawa murarska, pojemniki po produktach
spożywczych i przemysłowych).
W czasie wolnym zwiedziłam wiele ciekawych miejsc w okolicy, nawiązałam kontakty z pozostałymi
uczestnikami kursu. W trakcie wspólnych wycieczek po mieście utrwalaliśmy w sposób swobodny
nowo poznane słowa i wyrażenia.
Mobilność do Niemiec dodała mi więcej pewności siebie, sprawiła, że w tak krótkim czasie pozbyłam
się bariery językowej i uwierzyłam w swoje umiejętności i możliwości. Zdobyte podczas pobytu
doświadczenia zamierzam wdrożyć w swojej dalszej pracy.”
Beata Bojdo
MALTA- ST. JULIAN'S:
Podsumowanie mobilności:
Dyrektor szkoły wraz nauczycielem przyrody wyjechały na 2-tygodniowy kurs dotyczący metodologii CLIL na Maltę, St. Julian's (17.07-28.07 2017 r.) zorganizowanym przez wspaniałą organizację ETI(Language Traning and Teacher Development). Poniżej przedstawiamy subiektywne sprawozdanie z kursu obu uczestniczek:
" Co to jest CLIL?
W skrócie: CLIL czyli Content and Language Integrated Learning to uczenie się i gramatyki „przy okazji”. Lekcje opierają się na temacie wziętym z prawdziwego życia, nie na wymyślonym dialogu czy tekście przeładowanym wybranym czasem. Przykładem takiego tematu może być np. od poczwarki do motyla, pierwsza podróż na księżyc, skąd bierze się empatia albo jak komunikować się w biznesie. Wszystko zależy
od poziomu i wieku ucznia. Oznacza to, że angielskiego uczysz się tak jak polskiego, kiedy to dziadek opowiadał Ci o motylach a pani w klasach 1-3 opowiadała Ci o tym w jaki sposób poczwarka staje się motylem. Wtedy uczyłeś się tego po polsku. Na angielskim metodą CLIL nauczysz się tego po angielsku, w taki sam sposób, jak uczyłeś się jako dziecko.
Lekcja CLIL oznacza, że oglądasz filmik z National Geographic, BBC, czytasz fragment artykułu psychologicznego i tak dalej. Najczęściej zajęcia opierają się na autentycznych materiałach, co oznacza, że słyszysz wyrażenia autentycznie używane przez Anglików i Amerykanów, a nie zdania wybrane przez autorów podręcznika i przypisane akurat do rozdziału piątego Twojej książki. CLIL różni się od zwykłej nauki angielskiego przede wszystkim tym, że w tej metodzie uczniowie poznają język aby móc się uczyć innych przedmiotów (plastyki, matematyki, geografii itp).
Z pewnością w naszej szkole w przyszłości znajdą się na lekcjach elementy nauczania metodą CLIL.
Jeśli chodzi o Maltę, to jedno z najmniejszych państw świata leżące w Europie Południowej, na Morzu Śródziemnym. Malta leży na: 35°50' N, 14°35' E, 81 km na południe od włoskiej Sycylii, 286 km na północny wschód od Tunezji, 341 km na północ od Libii i 581 km na zachód od greckiej wyspy Zakintos. Miałyśmy okazję do zwiedzenia Malty jak również pobliskich wysepek Gozo i Comino. Zachwyciły nas urokliwe widoki nad morzem, wschody słońca i zabytki Malty. Na Malcie świeci słońce przez 300 dni w roku. Osiem miesięcy w roku to okres z letnimi temperaturami. Mieszkańcy Malty to ludzie o wysokim wskaźniku zadowolenia z życia. My również wróciłyśmy zadowolone. Po pierwsze z kursu, który dostarczył nam wiele wskazówek do pracy z uczniami. Po drugie przywiozłyśmy garść wspomnień uwiecznionych na zdjęciach. Po trzecie nawiązałyśmy wiele nowych znajomości, które zapewne długo przetrwają w naszej pamięci."
Ewa Niemiec,
Teresa Ćwikła
HISZPANIA- BARCELONA:
Podsumowanie mobilności:
Dyrektor szkoły wraz nauczycielem przyrody wyjechały na 10-dniowy kurs dotyczący Gamifikacji w edukacji do Barcelony, Hiszpania (13.11-22.11.2017) zorganizowanym przez wspaniałą organizację Motivated Learning For Everyone z Bułgarii. Poniżej przedstawiamy subiektywne sprawozdanie z kursu obu uczestniczek wraz z prezentacją Prezi:
https://prezi.com/view/08NnuZiPxifx9ztZGtrF/
" Game-based learning and gamification in my classroom: Fail or win?"
Gamifikacja polega na użyciu mechanizmów z gier, które mobilizują do działania, zwiększają zaangażowanie lub zwyczajnie uprzyjemniają nudne, powtarzalne i monotonne czynności. Dzięki niej dobrowolnie podejmujemy się wykonania zadań, do których zazwyczaj sami nie umiemy się zmusić. To co kochamy w grach, to friends, feedback and fun – przyjaciele, informacja zwrotna i zabawa. Rozrywka, w tym gry komputerowe, są tym, z czym uczeń styka się najczęściej i najchętniej. Czy nam się to podoba, czy też nie, jest to jedna z podstawowych funkcji komputera w rękach dzieci i młodzieży. Rozrywkowe wykorzystanie komputera jest prawie tak stare jak on sam. Protoplastą gier komputerowych był symulator lotu pocisku rakietowego (1947).
Wraz z rozpowszechnianiem się komputerów osobistych nastąpił błyskawiczny rozwój całej branży gier komputerowych. Powstały też specjalizowane urządzenia oparte na technice cyfrowej – automaty do gier i konsole. Gry stały się ważnym elementem kultury i rozrywki oraz istotna gałęzią biznesu. Kolejnym kamieniem milowym był rozwój Internetu i technologia chmury obliczeniowej. Umożliwiło to tworzenie gier, w których uczestniczy wiele osób rozsianych po całym świecie i tworzących społeczności. Liczba gier, ich różnorodność oraz łatwość dostępu do nich jest wręcz niewyobrażalna. Edukacyjne możliwości gier komputerowych są od lat dostrzegane i obserwowane przez środowisko oświatowe. Szeroko znany jest anglojęzyczny termin edutainment, co można przetłumaczyć jako edukację poprzez rozrywkę, a w węższym znaczeniu jako wykorzystanie rozrywkowych gier komputerowych w edukacji.
Żeby edutainment był skuteczny, musi być spełnione szereg warunków, a przede wszystkim musi być zachowana delikatna równowaga pomiędzy składnikiem wiedza i składnikiem rozrywka. Nie jest to zadanie proste, bowiem im więcej rozrywki, tym mniej wiedzy i odwrotnie. Tworzenie dobrej gry edukacyjnej jest zadaniem dosyć skomplikowanym i wymaga współdziałania wielu specjalistów. Gra powinna być na tyle zajmującą, aby jej uczestnik sam sięgał do źródeł wiedzy pozwalającej na realizacje jej celów.
Drugim pojęciem towarzyszącym edukacyjnym grom i w pewnym stopniu związanym z poprzednim jest gamification, tłumaczone na język polski jako grywalizacja, gryfikacja, gamifikacja. Pojęcie to określa wykorzystywanie poznawanych mechanizmów gry komputerowej poza kontekstem tej gry. Wiedza i umiejętności zdobyte podczas uczestniczenia w grze mogą zaowocować w życiu codziennym, również zawodowym i mogą ponadto pomóć młodemu człowiekowi w wyborze przyszłego zawodu.
W sieci można znaleźć wiele portali oferujących gry edukacyjne bardziej lub mniej złożone i przeznaczone dla różnych grup wiekowych. Niektóre z nich zapewniają o zgodności gier z podstawami programowymi. Na razie uczymy się jak wykorzystać telefony, smartfony czy tablety na zajęciach w szkole, żeby zajecia były bardziej interesujące dla uczniów. Gry to nie tylko rozrywka, ale też zdobywanie wiedzy - oczywiście zdobywanie wiedzy to nie tylko gry - to jedna z wielu metod w edukacji. Mamy nadzieję, że w przyszłości ta metoda na stałe zagości na naszych lekcjach. Poprzez gry uczniowie chętniej uczą się - w tym jezyka angielskiego, poznają nowe słownictwo.
Na kursie miałyśmy możliwość zapoznania z różnymi programami, w których można tworzyć gry, quizy czy prezentacje. Ponadto mogłyśmy wymienić się doświadczeniami z nauczycielami z innych szkół: Turcja, Chorwacja, Hiszpania i Polska.
Oprócz certyfikatów potwierdzających uczestnictwo w kursie przywiozłyśmy wspomnienia z pięknej i słonecznej Barcelony. Jest to drugie co do wielkości i zaludnienia po Madrycie miasto w Hiszpanii. Po zajęciach mogłyśmy zwiedzać miasto. Czas wolny wykorzystałyśmy do maksimum. Pieszo pokonałyśmy przeszło 160 kilometrów w ciagu tych kilku dni. Oczywiście korzystałysmy też z komunikacji miejskiej (tramwaj, autobus, pociąg i metro) przemieszczając się w bardziej odległe miejsca, które chciałyśmy zobaczyć. Wśród atrakcji, które zobaczyłyśmy można wymienić dzieła architekta Antoniego Gaudiego: niesamowity kościół Sagrada Familia, Park Guell, Casa Batlio, Casa Mila, ponadto wzgórze i park Montjuic, słynny Plac Kataloński, Rynek La Boqueria, ulicę La Rambla z najdroższymi sklepami w dzielnicy Barri Gotic, Parc de La Ciutadella, Muzeum Narodowe (Museo Nacional de Arte de Cataluña), najwyższe wzgórze Tibidabo i ogromny katolicki kościół na wzgórzu, stadion piłkarski Camp
Nou, stadion Olimpijski - arenę letnich Igrzysk Olimpijskich z 1992 r. i oczywiście przepiękne piaszczyste plaże.
Ewa Niemiec
Marta Wolnik
FINLANDIA - HELSINKI:
Podsumowanie mobilności:
Finlandia słynie z wysokiego poziomu edukacji, dlatego podczas wyboru miejsca na wizytę studyjną w szkołach, zdecydowaliśmy się właśnie na ten kraj (początkowo mobilność miała odbyć się w Belgii jednak dostaliśmy informacje, że szkolenie zostało odwołane).
Pierwsze spotkanie miało miejsce w auli Muzeum Narodowego w Helsinkach. Na początek odbyło się powitanie oraz prezentacja szkół i państw, z których przyjechali nauczyciele. Okazało się, że jest nas ok 130 uczestników z 20 krajów europejskich, plus dwie osoby z Mongolii. Kurs miał na celu zapoznanie nas z funkcjonowaniem szkół w Finlandii. Byliśmy podzieleni na trzy grupy i każda z tych grup miała zaplanowane opcjonalne wizyty studyjne w jeden z dni przez grupowymi wykładami i warsztatami. Do wyboru mieliśmy trzy różne szkoły, z których dwie były szkołami z językiem głównym szwedzkim a jedna z fińskim.
Obserwowaliśmy fragment zajęć, wyposażenie sal lekcyjnych, działania szkoły, innowacje, które szkoła może wprowadzić, np. w jednej ze szkół lekcje trwają 75 minut. Oprócz tego uczestnicząc w konferencjach i wykładach prowadzonych przez ciekawych ludzi otrzymaliśmy sporą dawkę ogólnej wiedzy z zakresu historii, geografii, literatury, kultury i oczywiście edukacji w Finlandii.
Ciekawym doświadczeniem były wycieczki, począwszy od zwiedzania Helsinek i wizyty w jednym z najstarszych miast Finlandii – w Porwoo, a skończywszy na całodniowej wycieczce promem do Tallina – stolicy Estonii, który jest jakby nierozłącznym sąsiadem Finlandii. Wycieczka była elementem tzw. field projects i uczestnicy byli zobowiązani wykorzystać nabyte doświadczenie tworząc prezentację podsumowującą szkolenie z uwzględnieniem przeniesienia tego doświadczenia na grunt szkolny.
Takie mobilności są niezwykle cenne dla każdego nauczyciela. Odświeżają spojrzenie na cały proces edukacji, poszerzają horyzonty myślowe, pozwalają z dystansem spojrzeć na wady i zalety systemu edukacyjnego własnego kraju i innych, wymienić doświadczenia i pomysły. To naprawdę bardzo cenne doświadczenie.
Końcowym produktem kursu była prezentacja stworzona we współpracy z uczestnikami różnych krajów dotycząca fińskiego systemu edukacji, w którą miało zostać włączone przykładowe zadanie do wykorzystania na lekcjach po powrocie uczestników mobilności. Prezentację można obejrzeć poniżej.
Teresa Ćwikła
IRLANDIA - DUBLIN
Podsumowanie mobilności:
Witaj Dublinie!
Już w samolocie mogłam stwierdzić że Irlandia to naprawdę zielona wyspa z okien widać było naprawdę zielony krajobraz. W Dublinie przywitała mnie piękna słoneczna pogoda z mocnym irlandzkim wiatrem. Z lotniska do hotelu przyjechałam autobusem już od pierwszych dni chciałam mieć jak największy kontakt z językiem angielskim. Po zakwaterowaniu wybrałam się na pierwszy spacer po Dublinie. Od początku Dublin urzekł mnie piękną architekturą i smakiem lokalnej kuchni.
Zajęcia
W poniedziałek odbył się mój pierwszy kurs językowy w szkole ,,Centre of English Studies”. Po napisaniu testu przydzielono wszystkich, którzy w tym dniu rozpoczynali kurs do grup. Grupy składały się od 6 do 8 osób i były bardzo zróżnicowane narodowościowo. W swojej grupie miałam młodzież z Chin, Japonii, Korei Południowej, Francji, Turcji oraz Arabii Saudyjskiej. Nie było możliwości nawet zamienić słówka po polsku. Musiałabym rozmawiać sama ze sobą. Dla kogoś kto chce nauczyć się rozmawiać w języku angielskim czy jakimkolwiek innym języku to najlepsza możliwość. Pierwsza cześć zajęć to nabywanie wiedzy z gramatyki, mogłoby się wydawać że to nudne, ale nauczyciele wprowadzali ćwiczenia które pobudzały nas do działania: praca w grupach to podstawa, tworzenie słówek, ze słówek zdań, tworzenie historyjek, odgrywanie ról, itd.. W czasie kiedy pracowaliśmy w grupach mogliśmy rozmawiać i wymieniać się informacjami na temat kultury, tradycji, sytemu edukacji, sposobu prowadzenia lekcji, na temat jedzenia i rozmawiać o wielu innych rzeczach, nie tylko o Irlandii. Po lunchu odbywały się zajęcia z konwersacji w innej grupie niż poranna, oprócz wymienionych wyżej narodowości spotkałam też młodzież z Niemiec i Hiszpanii.
Zwiedzanie Irlandii na piechotę
Dublin to wielkie miasto podzielone rzeką Liffey na dwie części o odmiennym architektonicznym charakterze, z mnóstwem ulic po których przewija się duża liczba ludzi różnej narodowości. Codziennie po zajęciach, po smacznym irlandzkim obiedzie i pysznej irlandzkiej kawie zwiedzałam miasto, podziwiałam jego uroki oraz poznawałam irlandzką kulturę. Mimo znanego irlandzkiego klimatu, codziennie urzekała mnie piękna i słoneczna pogoda, więc przemierzyłam wiele kilometrów na piechotę aby zobaczyć najpiękniejsze zabytki.
Zwiedziłam między innymi najstarszą gotycką Katedrę usytuowaną w samym sercu średniowiecznego Dublina, Muzeum Guinnessa z panoramą miasta, Zamek Dubliński, Katedrę św. Patryka- największą budowlę sakralną w Irlandii, odwiedziłam pomnik Molly Malone na Grafton Street. Molly Malone jest bardzo popularnym utworem folklorystycznym, który w Irlandii zdobył nieomal status hymnu narodowego, jest nieoficjalnym hymnem Dublina, stolicy Irlandii.
Wielu niesamowitych wrażeń dostarczyła wizyta w Trinity College, szczególnie w Starej Bibliotece, w której zobaczyłam średniowieczne manuskrypty i ewangeliarze.
Dublin to nie tylko muzea, w parku St Stephen's Green w pięknym słońcu mogłam podziwiać rozkwitające wiosenne kwiaty, krokusy i żonkile. To jedno z wielu spokojnych miejsce w centrum tętniącego życiem miasta. Kolejnym parkiem z urokliwą zielenią który odwiedziłam był Phoenix Park położony na 707 hektarach tam, dzięki temu że znajdował się tuż obok mojego hotelu mogłam podziwiać piękny zachód słońca nad Dublinem.
Dart- w podróży pociągiem
Będąc w Irlandii chciałam zobaczyć jak najwięcej więc starając się praktykować mój angielski wybrałam się pociągiem na wycieczkę do Howth- rybackiej wioski położonej w hrabstwie Fingal, wyróżniającej się zróżnicowanym krajobrazem, z widokiem na morze i wybrzeże klifowe. Howth to nie tylko port, latarnia morska, ale także urokliwe miasteczko z wąskimi górskimi uliczkami oraz kolorowymi domkami. W kolejną podróż pociągiem pojechałam do Greystone to nadmorskie miasto w hrabstwie Wicklow w Irlandii, położone ok. 27 km na południe od Dublina, trasa pociągu przebiega wybrzeżem, z pociągu można podziwiać cudowny krajobraz i cieszyć się widokiem Morza Irlandzkiego. Spacer po szerokiej, piaszczystej plaży, obserwacja niezwykłych firm skalnych były świetnym relaksem po wymagających zajęciach.
Autokarem można zobaczyć jeszcze więcej
Wolną od zajęć sobotę spędziłam w Belfaście, stolicy Irlandii Północnej. Po obowiązkowej wizycie na pokładzie Titanica zwiedziłam tradycyjne dzielnice protestantów i katolików. Szczególną uwagę zwracają niezwykłe murale na murach miasta. Wycieczkę odbyłam w międzynarodowym towarzystwie z angielskim przewodnikiem. Wyjazd pozwolił nam na poznanie trudnej i dramatycznej historii narodu irlandzkiego.
Wybierając się na kolejną wycieczkę autokarem żeby zobaczyć Cliffs of Moher i Galway, mogę stwierdzić, że Irlandia jednak potrafi zaskoczyć. Po raz pierwszy doświadczyłam typowo irlandzkiej pogody, co nie przeszkodziło mi w poznawaniu zachodniego wybrzeża Zielonej Wyspy. Dziedzictwo przyrodnicze Irlandii zachwyca swoją niepowtarzalnością. Klify Moheru i wybrzeże Oceanu Atlantyckiego nie sposób opisać słowami.
Coś dla ducha
Ostatnim punktem mojego zwiedzania była wizyta w National Museum i obejrzenie wystawy światowego malarstwa od średniowiecza po współczesność. Oprócz tego zbiór zawiera setki obrazów i rzeźb europejskich artystów.
Bye bye Irlandio
Dzięki zajęciom w szkole językowej i codziennym obcowaniu z żywym językiem odczuwałam wzrost moim umiejętności w porozumiewaniu się. Irlandia nie wydawała się już taka straszna lecz zachwycała swoją odmiennością, aż żal było odjeżdżać.
Marta Wolnik
PRAGA - REPUBLIKA CZESKA
Podsumowanie mobilności:
W dniach 14.05.2018 r. do 18.05.2018 r. dwóch nauczycieli z Publicznej Szkoły Podstawowej im. Kornela Makuszyńskiego w Jaworsku uczestniczyło w szkoleniu zagranicznym w Pradze z projektu PO WERSE dotyczącym: „Specjalnych potrzeb rozwojowych i edukacyjnych dzieci i młodzieży.”
Termin: Specjalne potrzeby edukacyjne wprowadziła Mary Warnock w dokumencie The Warnock Report Special Educational Needs opublikowanym w 1978 roku w Londynie przez Her Majesty’s Stationery Office.
Zaproponowała przejście z medycznej kategoryzacji uczniów oraz diagnozowanych u nich deficytów na bardziej funkcjonalny język społecznego rozumienia ich potrzeb. Obowiązujące akty prawne rozszerzają jego zakres, mówiąc także o potrzebach ucznia wynikających z problemów współczesnego społeczeństwa, np. migracji, sytuacji kryzysowych, przynależności do mniejszości narodowej lub grupy etnicznej. Spośród wielu
definicji - dzieci i młodzież ze specjalnymi potrzebami rozwojowymi i edukacyjnymi to te, u których stwierdza się spektrum objawów utrudniających lub uniemożliwiających funkcjonowanie: ruchowe, sensoryczne, poznawcze, w zakresie komunikacji, emocjonalno- społeczne i/lub psychiczne, wpływających na jakość życia i pełnienie ról społecznych teraz i/lub w przyszłości.
Dzieci i młodzież ze specjalnymi potrzebami rozwojowymi i edukacyjnymi to te, u których stwierdza się zagrożenie niepełnosprawnością, wszelkie dysfunkcje, dysharmonie lub niesprawności mogące mieć negatywny wpływ na dalszy rozwój. Dzieci ze specjalnymi potrzebami rozwojowymi to dzieci od urodzenia do rozpoczęcia nauki w szkole. Dzieci i młodzież od momentu rozpoczęcia nauki w szkole do jej ukończenia określa się mianem dzieci i młodzieży ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Na szkoleniu dowiedziałyśmy się o formach pomocy dzieciom o specjalnych potrzebach, jak prowadzić z nimi lekcje, a także o współpracy z rodzicami dzieci. Szkolenie było prowadzone w dużej mierze za pomocą aktywnych metod nauczania. Forma pracy warsztatowej na szkoleniu umożliwiała wszystkim uczestnikom na czynne włączanie się w pracę. Wspaniała atmosfera i opieka Instytucji goszczącej dopingowała nas do lepszej współpracy oraz nawiązywaniu kontaktów z innymi uczestnikami szkolenia.
W szkoleniu uczestniczyło 10 nauczycieli z Rumunii, 2 z Irlandii, 2 z Serbii, 1 nauczycielka z Chorwacji i 2 z Polski. Pogoda dopisywała, wiec po zajęciach mogłyśmy zwiedzać i poznawać najpiękniejsze zakątki Pragi. Stwierdzamy po raz kolejny, że Praga jest piękna i warto tu przyjechać. Tych co tutaj nie byli zachęcamy do przyjazdu tutaj.
Ewa Niemiec
Teresa Ćwikła